Los uchodźców z ogarniętej wojną Ukrainy nie powinien być obcy żadnej osobie cywilizowanego świata, szczególnie jeśli tymi uchodźcami są matki z dziećmi uciekające z niszczonych bombardowaniami miast i wsi, często zostawiając za sobą cały swój świat, wszystko co posiadały. Osoby te do Polski trafiają tylko z tym, co zdążyły spakować czasem tylko do jednej walizki lub torby. Kobiety ratując swoje dzieci, zostawiając mężów na linii walk z rosyjskim agresorem, szukają nowego domu i ratunku w naszej ojczyźnie, żyjąc nadzieją o powrocie do wolnej Ukrainy. Nie możemy ich zostawić samych. Do Polski dotarło już 700 tysięcy dzieci i coraz więcej z nich włączane jest do naszego systemu edukacji. Wiąże się to z ogromnym zapotrzebowaniem na wyprawki szkolne. Brakuje plecaków, zeszytów, piórników, kredek, ołówków czy innych podstawowych przyborów.

 

W związku z tym, społeczność ZNPO przyłączyła się do kolejnej akcji mającej na celu pomoc potrzebującym dzieciom z Ukrainy i zebrane w szkole rzeczy zostały posortowane, podzielone na paczki i przekazane do Kuratorium Oświaty.

Dziękujemy wszystkim, którzy przyłączyli się do akcji.