5 maja 2019 roku Stanisław Moniuszko obchodził by swoje 200. urodziny. Z tej to okazji rok 2019 został ogłoszony rokiem Moniuszkowskim. Dziś mieliśmy okazję wysłuchać w naszym Echo-Radiu audycji o wielkim kompozytorze, wybitnym twórcy polskiej opery. „Wymieniany jednym tchem z Fryderykiem Chopinem, nazwany ojcem polskiej opery narodowej, Stanisław Moniuszko jest postacią mało znaną” – brzmiały słowa płynące z radiowego głośnika – „Uznanie kompozytora za symbol polskości w epoce romantyzmu doprowadziło do zepchnięcia jego muzyki na dalszy plan pozostawiając w pamięci tylko tytuły jego oper” – o czym informował nas nasz nauczyciel muzyki i opiekun Echo- Radia, pan Zbyszek Gładysz. Urodzony w Ubiel na Białorusi, w małej wiosce zapomnianej już przez czas, dorastał i zapoznawał się otaczającym go folklorem. Ciekawość muzyczna zaprowadziła go aż na studia w Berlinie, gdzie pod okiem wspaniałych profesorów kształcił swoje muzyczne zainteresowania. Po powrocie do kraju zaczął komponować swoje opery i już w 1848 roku w Wilnie pierwszy raz usłyszano operę Halka, jednakże największą sławę przyniosła mu opera Straszny Dwór, która debiutowała w Warszawie w 1865 roku. Stanisław Moniuszko komponował również pieśni, stworzył Śpiewnik Domowy który czerpał z tekstów najwybitniejszych polskich poetów, Adama Mickiewicza, Ignacego Kraszewskiego czy Jana Czeczota. Tworzył również msze, kantaty, uwertury koncertowe, walce, nokturny, polonezy i fraszki. Zmarł 4 czerwca 1872 roku i został pochowany na Cmentarzu Powązkowskim w Warszawie.

Dzięki audycji dowiedzieliśmy się również kilku ciekawostek. Przebywając w Wilnie był organistą w kościele św. Jana, dawał lekcje z fortepianu i udzielał lekcji kompozycji. Poza tym był bardzo aktywny jako dyrygent. Prowadził amatorski chór, doprowadził do powstania towarzystwa św. Cecylii, utworzył orkiestrę, z którą w kilka miesięcy przygotował i wystawił Requiem Mozarta.

Obecnie w Kudowie-Zdroju organizowane są różne koncerty czy festiwale z muzyką Stanisława Moniuszki, gdzie oprócz imprez muzycznych możemy spotkać korowód w strojach ludowych i z epoki. Jego pieśń „Prząśniczka” – ukazująca piękno kultury ludowej, jest hejnałem Łodzi.

Po wysłuchaniu audycji udaliśmy się pod pomnik kompozytora, aby w zadumie i podziwie nad jego talentem wsłuchiwać się w dźwięki okolicznej przyrody.