We wtorek 25 kwietnia nasza szkolna społeczność już po raz trzeci przybyła do Warszawy. Mogliśmy tu gościć dzięki wsparciu organizacyjnemu otrzymanemu ze strony Jednostki Wojskowej Komandosów „Cisi i skuteczni” z Lublińca – z serca dziękujemy! Tym razem program odwiedzin stolicy składał się ze zwiedzania Pałacu Kultury i Nauki, gmachu Sejmu i Senatu oraz starówki. Nie mogło zabraknąć także akcentu powstańczego, do czego zdążyliśmy przyzwyczaić naszych uczniów wcześniejszymi wycieczkami do stołecznego miasta.
Wokół bezchmurne niebo i piękne słońce, a w dole pod nami stare miasto, dworzec centralny, strzeliste przeszklone drapacze chmur. W oddali lądujące na lotnisku „Chopina” samoloty, wijąca się niczym wąż królowa polskich rzek, ogromna pajęczyna dróg, licznych uliczek i wszystkich możliwych zakamarków. Gdzieś po środku tego wszystkiego my podziwiający ten wspaniały bezkres z XXX-piętra tarasu widokowego Pałacu Kultury i Nauki. Tak, to stolica naszego Państwa- Warszawa, a dla nas cały dzień zwiedzania. Wkrótce po tym niepowtarzalnym widoku obiad w budynku „PASTA” – skrót budzi lekkie zdziwienie, ale to przedwojenny gmach ze swoją wojenną i trudną historią, którego pełna nazwa brzmi „Polska Akcyjna Spółka Telefoniczna”.
Kolejny punkt programu to wizyta w Sejmie Rzeczpospolitej Polskiej w miejscu, w którym zapadają najważniejsze decyzje dla naszego kraju. Korytarze, schody sala sejmowa i senacka znane dotychczas z przekazów telewizyjnych teraz otwierają się dla nas. Przez chwilę możemy poczuć świat wielkiej polityki.
Następnym etapem jest stare miasto, Zamek Królewski, kolumna Zygmunta i spotkanie z p. Anią Roczkowską, która udzieliła nam doskonałej lekcji historii o męstwie, bohaterstwie i poświęceniu dla ojczyzny jakim wykazywali się powstańcy warszawscy. Ludzie honoru, dla których idea patriotyzmu i wolności Polski była wartością bezwzględną.
Przemierzyliśmy te same ulice, zajrzeliśmy do tych samych miejsc co oni, z jedną tylko różnicą – my zwiedzaliśmy, oni walczyli i ginęli za naszą wolność. Szliśmy szlakiem sześćdziesięciu żołnierzy, którzy przebijali się ze zniszczonego podczas Powstania Starego Miasta do centrum Warszawy. W odróżnieniu od pozostałych Powstańców, którzy przemierzali tę drogę kanałami nasi bohaterowie dokonali tego przejścia górą, pomiędzy ruinami budynków. Pani Anna Roczkowska, na co dzień pracownik kancelarii Sejmu, opowiedziała nam historię żołnierzy uciekających przed snajperami, chowających się przed Niemcami w ruinach wypalonych bombardowaniami piwnic, żeby w końcu na chwilę odetchnąć w centrum miasta. To nie był jednak koniec ich drogi. Po kilku dniach odpoczynku szli dalej by walczyć i przelewać krew za ojczyznę w kolejnych dzielnicach miasta…
Ale tę historię Pani Ania obiecała nam opowiedzieć przy następnym naszym wspólnym spotkaniu w Warszawie. Bardzo dziękujemy Pani Ani za przepiękny, historyczny spacer, za poświęcony nam czas i już dziś zapraszamy do Częstochowy.