W środę, 27. Kwietnia, w ramach działań w projekcie eTwinning, odbyła się wycieczka, w której wzięli udział uczniowie trzech grup biorących udział w projekcie pt. „Często chowa się w moim mieście”. Pod opieką pań: Katarzyny Pawłowskiej i Magdaleny Wilczyńskiej oraz pana Sebastiana Adamusa, młodzież wybrała się do zajezdni Miejskiego Przedsiębiorstwa Komunikacji w Częstochowie. Projekt, który realizujemy ma na celu pokazywanie miejsc w naszym mieście mniej znanych, staramy się, w ramach działań, odwiedzać miejsca ciekawe i takie, do których na co dzień nie ma wstępu. Tak było i tym razem. Dzięki uprzejmości zarządu częstochowskiego przewoźnika, a także naszym wspaniałym przewodnikom, mogliśmy wejść do pomieszczeń znajdujących się za bramą wjazdową do zajezdni, które na co dzień dostępne są tylko dla pracowników MPK. Na początku naszego spaceru po terenie zajezdni gościliśmy w nowej hali tramwajowej, gdzie naprawiane są Twisty, czyli tramwaje aktualnie jeżdżące po naszym mieście. Tam każdy chętny mógł poczuć się jak prawdziwy motorniczy i zasiąść za sterami tego nowoczesnego środka transportu publicznego. Uczniowie mogli też zejść do kanału i zobaczyć jak tramwaj wygląda od spodu, obejrzeć koła, zawieszenie i hamulce.

Potem przeszliśmy do starczej części warsztatowej, gdzie stoją dwa zabytkowe pojazdy szynowe, modele „102Na” i „N”. Dla uczniów, którzy nie mogą pamiętać tego typu tramwajów jeżdżących po częstochowskich torowiskach była nie lada atrakcja. Drewniane wnętrze i siedziska czy ręcznie otwierane drzwi to w porównaniu do dziś używanych składów całkiem inna epoka.

Kolejny punkt wycieczki to wizyta w dyspozytorni ruchu, gdzie dowiedzieliśmy się na czym polega praca osób koordynujących rozkłady jazdy. Weszliśmy także do warsztatu, w którym naprawiane są autobusy, mogliśmy z biska zobaczyć jak ogromne są silniki tych pojazdów i wjechaliśmy autobusem na myjnię.

Ostatni punkt wycieczki, to przejazd po terenie zajezdni „Londyńczykiem”, czyli piętrowym autobusem, który wykorzystywany jest w Częstochowie do obsługi specjalnej linii turystycznej.

Dziękujemy naszym wspaniałym przewodnikom z MPK, którzy poświęcili nam swój cenny czas. Do był pełen profesjonalizm. Już wiemy, że to była nasza pierwsza, ale nie ostatnia wizyta w zajezdni.