Mierzenie miernikiem napięcia w akumulatorach zgodnie z polaryzacją. Brzmi skomplikowanie, ale nasi uczniowie z zainteresowaniem przyjęli i tą partię wiedzy. Lekcja zaczęła się od sprawdzenia czy akumulatory potrzebne do zasilania modeli elektrycznych samochodów są naładowane. Nie stanowiło to żadnego problemu dla naszych modelarzy. Pomiar wykazał, że większość akumulatorów miała powyżej 1,5 Volta. Następnie należało poprawnie założyć akumulatory – plus do plusa, minus do minusa. To też udało się bez żadnych problemów. Teraz to na co wszyscy czekali chyba najbardziej, wyścigi zdalnie sterowanych modeli po idealnie nadającej się do driftu na podłodze. Troszkę zręczności i nabrania wprawy wymagało opanowanie jazdy samochodami Porsche, było kilka stłuczek, otarć, ale co najważniejsze i bardzo dużo frajdy.  Po wyjęciu akumulatorów, znów zmierzyliśmy napięcie. Spadło zdecydowanie nawet do 1,2 Volta. Modelarstwo to nie tylko pojazdy zdalnie sterowane, ale i sklejanie modeli czy malowanie, ale to mamy dopiero w planach.